Od początku wprowadzenia szczepień przeciwko koronawirusowi liczni eksperci podkreślali, że najważniejsze jest dla nas osiągnięcie odporności zbiorowej, bo tylko wtedy pandemia koronawirusa będzie mogła wygasnąć. Włoski wirusolog Fabrizio Pregliasco jest jednak zdania, że ten moment nigdy nie nadejdzie.
Zbiorowej odporności nie będzie nigdy?
Ekspert z uniwersytetu w Mediolanie w rozmowie z agencją prasową Adnkronos stwierdził, że „nigdy nie osiągniemy zbiorowej odporności”. Dodał, że jego zdaniem Covid-19 pozostanie chorobą endemiczną. Oznacza to, że koronawirus miałby utrzymywać się przez wiele lat, a jedyne co będziemy mogli robić, to zmniejszać jego zasięg.
Znany włoski wirusolog podkreślił, że w ten sposób będziemy koegzystować z wirusem, co stanie się w ciągu dwóch-trzech miesięcy. Ekspert podkreślił, że zaszczepienie nawet 80 proc. populacji nie doprowadzi do zupełnego pozbycia się wirusa.
Zakażenie miało przejść nawet 8 milionów Włochów
Dalej podkreślił, że to głównie młode osoby, jeśli uda się zaszczepić wszystkich starszych i chorych, pozostają głównymi ogniwami łańcucha zakażeń. Zdaniem wirusologa, we Włoszech wyleczonych z zakażenia jest już nie 4 miliony osób, ale dwa razy więcej. Nie zostały one zdaniem eksperta zarejestrowane w trakcie pierwszej fali.
Wczoraj włoska minister do spraw regionów Mariastella Gelmini informowała, że całkowitą odporność ma już 16 procent populacji. Według ostatniego raportu zmarły 72 osoby zakażone koronawirusem i potwierdzono 3995 nowych infekcji. Przeprowadzono 179 tysięcy testów.
Łącznie we Włoszech potwierdzonych jest 4,2 miliona zakażeń koronawirusem, a 3,7 mln osób uznano za wyleczone.
za: PAP
Zobacz także:
- Prof. Gut o młodych niezaszczepionych: Część z nich umrze
- Odporność zbiorowa? Według ekspertów nie jest już możliwa. Wszystko przez Deltę
- Stabilizacja poziomu zakażeń. „To nie jest wcale dobra wiadomość”
- Czwarta fala zakażeń. „W takich gminach będzie rzeź”
- Do odporności zbiorowej wciąż daleko. Eksperci: Wirus może zostać z nami na zawsze