Środki na aborcję mają pochodzić z Funduszu Praw Człowieka, którym zarządza holenderskie MSZ. Dla kobiet będą bezpłatne, bez względu na ich sytuację finansową.

Aborcja w Holandii odpowiedzią wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego

Do tej pory chodziło o kraje poza Unią Europejską. Ale teraz okazało się, że w naszej Wspólnocie są kraje, które łamią praworządność, naruszają prawa mniejszości i prawa kobiet. Dlatego parlament postanowił, że rząd może wspierać także organizacje wewnątrz UE

– mówi cytowany przez „Wyborczą” poseł liberalnej partii Demokraci 66, Sjoerd Sjoerdsma

Przypomnijmy, że w październiku 2020 roku Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie zgodnie z którym, przerywanie ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodne z konstytucją. To znaczy, że kobieta musi w takiej sytuacji urodzić.

Aborcja w Holandii. Śmierć Izabeli z Pszczyny nasiliła kontrowersje

Zeszłoroczny wyrok TK do dziś wzbudza w Polsce wiele kontrowersji. Tuż po ogłoszeniu tej decyzji przez nasz kraj przeszły liczne protesty. Śmierć 30-letniej Izabeli z Pszczyny spotęgowała dyskusje na temat zasadności obowiązujących przepisów. Nie obyło się bez kolejnych manifestacji zorganizowanych pod hasłem „Ani Jednej Więcej”. Kobieta trafiła do pszczyńskiego szpitala w 22. tygodniu ciąży, kiedy odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła z powodu sepsy. Pełnomocniczka rodziny twierdzi, że pacjentkę można było uratować, ale lekarze bali się wykonać aborcję ze względu na wyrok Trybunału Konstytucyjnego.

Zobacz też:
Od jutra wchodzą w życie "paszporty covidowe"

Źródło: Money.pl/Wyborcza.pl
Zdjęcie główne: fot. ilustracyjna Pexels.com

Zobacz także: