Wniosek złożyła Fundacja Pro – Prawo do Życia. Autorzy twierdzą, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. to zbyt mało, ponieważ wyrok, jak uzasadniono „nie odnosi się w żaden sposób do ścigania aborcyjnych przestępstw”.

Projekt „Stop Aborcji” wobec przestępczości aborcyjnej

Kodeks karny w obecnej postaci nie jest w ogóle przygotowany do walki z przestępczością aborcyjną, która opiera się w ogromnym stopniu na handlu środkami poronnymi i umożliwianiu samodzielnego dokonywania aborcji poza placówkami medycznymi

– czytamy w wyjaśnieniu

Autorzy wniosku powołują się także na Konstytucję i piszą o tym, że ochrona życia poczętego jest obowiązkiem władz publicznych. Ponadto państwo powinno strzec godności człowieka, w tym prawa do życia, które jest narażone ze względu na aborcję.

Projekt „Stop Aborcji” przewiduje nawet dożywotnie pozbawienie wolności

Gdyby projekt zostałby wcielony w życie, wówczas za dokonanie czynu groziłby wyrok od 5 do 25 lat więzienia, natomiast w poszczególnych przypadkach w grę wchodziłoby nawet dożywocie. Kara dotyczyłaby matki, lekarza, jak i osoby pomagające w wykonaniu aborcji farmakologicznej. Pomysłodawcy inicjatywy naciskają, aby w kodeksie karnym był zapis o tym, iż płód, jako istota ludzka, zasługuje na ochronę od poczęcia. Oznacza to, że aborcja byłaby zabójstwem na „dziecku poczętym”.

Źródło: Newsweek.pl

Zobacz także:

Zobacz też:
"Paszporty covidowe" coraz bliżej. Jest zgoda europosłów