Wirus SARS-CoV-2 zupełnie zmieniła nasze myślenie na temat groźby pandemii, która może niemal z dnia na dzień zmienić całe nasze życie. Naukowcy, aby móc wyprzedzić podobne wypadki w przyszłości przyglądają się obecnie patogenowi, który z wielbłądów może się przenieść na ludzi. Jest on zdecydowanie bardziej groźny od patogenu, z jakim obecnie mamy do czynienia na całym świecie.

Pobieranie próbek jest trudne, bo nigdy nie wiadomo, co się wydarzy

– podkreśla Nelson Kipchirchir, kenijski weterynarz który przestraszonemu wielbłądowi musi włożyć patyczek testowy, aby sprawdzić czy zwierzę jest chore.

Mers może wywołać kolejną pandemię

Naukowcy badają syndrom Mers, który może w przyszłości zaatakować nas podobnie jak Covid-19. Badania nad wirusem trwają od 2013 roku. Obecnie jednak nasza świadomość na temat zagrożeń, jakie mogą nieść wirusy odzwierzęce, jest znacznie większa.

O Mers wiadomo już, że może być przenoszona z kręgowców na ludzi. Na wielbłądy najpewniej przeszła z nietoperzy. Jej objawy są bardzo podobne do Covid-19 – pojawia się gorączka, kaszel oraz problemy z oddychaniem. Zdecydowanie inne jest jednak zagrożenie, jakie ze sobą niesie. Koronawirus tego rodzaju okazuje się śmiertelny dla aż 35 procent zarażonych osób.

Przeciwciała u ludzi i wielbłądów

W 2014 roku okazało się, że przeciwciała Mers znajdowały się u 46 proc. wielbłądów, które przebadano. Mieli je też pracownicy rzeźni. O ile obecnie ten koronawirus nie przenosi się łatwo na ludzi, w przyszłości może się to zmienić. Patogen wciąż się zmienia, tak samo jak wyglądało to w przypadku SARS-CoV-2.

Zobacz też:
Jak doszło do wybuchu pandemii? Naukowcy apelują o wszczęcie śledztwa

Niepokojące są także dane organu doradczego ONZ ds. różnorodności biologicznej. W swoim raporcie poinformował on, że ludzi potencjalnie zaatakować może aż 850 tys. wirusów. Co więcej, w każdym roku pojawić się może nawet pięć nowych chorób i każda z nich może przerodzić się w pandemię.

za: dw.com/pl

Zobacz także:

O autorze

Adam Zieliński

Student ostatniego roku medycyny kultywujący rodzinne tradycje i wartości związane z wykonywaniem zawodów medycznych. Chęć i możliwość niesienia pomocy innym to więcej niż profesja, to prawdziwa pasja, podobnie jak dzielenie się zdobytą wiedzą. Prywatnie mąż i tata dwuletniego letniego syna, dla którego chce być wzorem do naśladowania.

Zobacz wszystkie artykuły