Bardzo niepokojące wieści docierają do nas z Brazylii. Naukowcy potwierdzili odkrycie nowej, szczególnie niebezpiecznej mutacji koronawirusa SARS-CoV-2.
Wirus odporny na przeciwciała
Wirusolodzy są zdania, że nowa mutacja może pochodzić od groźnego szczepu, który odkryto w amazońskim Manaus. Według dziennika „El Mundo”, który powołuje się na Światową Organizację Zdrowia, wariant ten ma być odporny na przeciwciała wytworzone po przechorowaniu Covid-19.
Nowa mutacja wirusa zdążyła się już do tej pory dość mocno rozprzestrzenić. Jej obecność potwierdzono na obszarze 21 gmin w stanie Sao Paulo.
Jak czytamy w depeszy PAP, wirus ma pochodzić od siejącego spustoszenie w Brazylii szczepu, który po raz pierwszy potwierdzono w mieście Manaus leżącym w Amazonii.
Brazylijski wirus łatwiej się przenosi
Zdaniem brazylijskiego dziennika wirus ten zawiera mutację L452R. To ona charakteryzuje się większą zdolnością zakażania. Najgroźniejsza ma być jednak jego odporność na przeciwciała. Oznacza to, że łatwo mogą się tym wirusem zarazić także osoby, które już wcześniej przeszły Covid-19.
Na szczęście według dotychczasowych badań brazylijska odmiana koronawirusa nie wykazuje odporności na stosowane na całym świecie szczepionki.
Wirusolog prof. Włodzimierz Gut w rozmowie z Polską Agencją Prasową informował w maju:
„Brazylijski wariant koronawirusa jest bardzo podobny do tego z Indii i z Kalifornii. Dostępne w Polsce szczepionki działają na wszystkie odmiany koronawirusa”.
Pozostaje mieć nadzieję, że takie same informacje przeczytamy niebawem na temat najnowszej odmiany patogenu.
Za: PAP
Zobacz także:
- Indyjski wariant koronawirusa bardziej niebezpieczny? Nie ma na to dowodów
- Lambda już w Polsce. Nową odmianę koronawirusa potwierdzono miesiąc temu
- Wariant Lambda dotarł do Australii. Czy szczepionki sobie z nim poradzą?
- Odporność zbiorowa? Według ekspertów nie jest już możliwa. Wszystko przez Deltę
- Wykryto nowy wariant koronawirusa. Nowy szczep wykryto w Botswanie i już przedostał się do innych państw