Śmiertelność z powodu zakażenia koronawirusem jest w Polsce wciąż bardzo wysoka w porównaniu do wielu innych krajów. Według danych z 9 czerwca, w naszym kraju zmarło niemal sto osób zakażonych SARS-CoV-2.
Duży wskaźnik zgonów w Polsce
Jak informuje Małgorzata Solecka na łamach portalu mp.pl, średnia z ostatniego tygodnia dla Polski nie wygląda dobrze. Mamy powyżej 25 zgonów w przeliczeniu na milion mieszkańców. Dla porównania, w Wielkiej Brytanii wskaźnik ten wynosi 2,1, a w Niemczech 12,8.
Jeśli chodzi o łączną liczbę zgonów w przeliczeniu na wielkość populacji, Polska znajduje się na 16. miejscu na świecie. W rankingu wyprzedziła nas chociażby Chorwacja. To właśnie liczba zgonów najmocniej waży na tym, w jakim miejscu na koronawirusowej mapie świata znajduje się Polska.
Awans Polski dzięki dwóm czynnikom
W opublikowanym przez Bloomberga na przełomie maja i czerwca raporcie odporności awansowaliśmy z 52 miejsca na 39. Autorka tekstu podkreśla, że awans ten spowodowany jest dwoma czynnikami. Po pierwsze chodzi o niski odsetek pozytywnych testów w ogólnej liczbie przeprowadzonych. Drugim czynnikiem jest mała liczba nowych zakażeń w przeliczeniu na wielkość populacji.
Obecnie w Polsce powoli zbliżamy się w do granicy 2 tys. zgonów w przeliczeniu na milion mieszkańców. Obecnie wskaźnik ten wynosi 1967.
Jeśli chodzi o czołowe miejsca w rankingu, liderem jest Nowa Zelandia. Drugie miejsce zajmuje obecnie Singapur, a trzecie Australia. Co dość zaskakujące, poza pierwszą dziesiątką znalazła się Wielka Brytania. Obciążeniem jest dla niej ogólny wskaźnik zgonów z powodu zakażenia koronawirusem. W porównaniu do raportu z kwietnia, kraj ten awansował jednak aż o siedem miejsc.
Za: Mp.pl
