Na świecie wciąż trwa pandemia koronawirusa. Choć w wielu krajach sytuacja epidemiczna jest w dużej mierze opanowana, nadal odnotowywana jest wysoka liczba zgonów w skali globu. Reuters poinformował właśnie, że na całym świecie wskutek zakażenia wirusem SARS-CoV-2 zmarły już 4 miliony osób.

Najwięcej zgonów w USA

Najwięcej ofiar koronawirusa pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Zmarło tam aż 601 tys. osób. Druga jest Brazylia z 496 tysiącami zmarłych. W Indiach wirus pochłonął 382 tys. ofiar.

Już teraz widać jednak znaczną poprawę sytuacji chociażby w Stanach Zjednoczonych, dzięki coraz większej liczbie osób zaszczepionych. Podobnie sytuacja wygląda chociażby w Wielkiej Brytanii.

Reuters podkreśla, że o ile pierwsze 2 miliony osób zmarły po ponad roku trwania pandemii, kolejne 2 miliony ofiar odnotowano po zaledwie 166 dniach.

Co więcej, zaledwie pięć krajów o największej liczbie zgonów odpowiada za aż połowę zgonów w skali świata. Chodzi tu właśnie o USA, Brazylię, Indie, a także Rosję i Meksyk.

Dziś najtrudniejsza sytuacja panuje w Ameryce Łacińskiej

W tej chwili najcięższa sytuacja epidemiczna panuje w krajach Ameryki Łacińskiej. Aż 43 na 100 nowych infekcji zgłaszanych jest właśnie w tym rejonie świata.

Obecnie też największa liczba zgonów średnio w ciągu siedmiu dni zgłaszana jest w Brazylii i Indiach. Pojawiają się tam poważne problemy dotyczące kremacji i braku miejsca do pochówku. Aż jeden na trzy zgony według doniesień Reutersa dotyczy właśnie Indii.

Za: PAP

Zobacz także:

Zobacz też:
Strajk kobiet. Rocznica orzeczenia TK w sprawie aborcji. Planowane są manifestacje w całym kraju

O autorze

Adam Zieliński

Student ostatniego roku medycyny kultywujący rodzinne tradycje i wartości związane z wykonywaniem zawodów medycznych. Chęć i możliwość niesienia pomocy innym to więcej niż profesja, to prawdziwa pasja, podobnie jak dzielenie się zdobytą wiedzą. Prywatnie mąż i tata dwuletniego letniego syna, dla którego chce być wzorem do naśladowania.

Zobacz wszystkie artykuły