Strajkujący przesłali w tej sprawie list do Jarosława Kaczyńskiego. Protest medyków jest ich zdaniem ignorowany przez premiera Mateusza Morawieckiego.
Protest medyków. Strajkujący apelują o dialog
O przesłaniu listu do prezesa PiS poinformowała Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok. Przekazała, że pismo trafiło do Jarosława Kaczyńskiego w poniedziałek 18 października.
Podkreśliła, że ruch ten związany jest z faktem, że premier Morawiecki zaproszenia komitetu strajkowego nie przyjął. We wspomnianym piśmie podkreślono, że nie chodzi wcale o „polityczną awanturę”. Protestujący twierdzą, że nie skorzystano w żadnym momencie strajku ze wsparcia politycznego i zależy im na merytorycznej dyskusji na temat postulatów.
Protest medyków. Apelują do Kaczyńskiego o rozpoczęcie dialogu
Niezadowoleni z reakcji premiera Mateusza Morawieckiego protestujący podkreślili w piśmie skierowanym do prezesa Prawa i Sprawiedliwości, że zależy im na zainicjowaniu prawdziwego dialogu z rządem. Dodali też, że ich postulaty zlekceważył również minister zdrowia Adam Niedzielski, który zaproponował porozumienie sformułowane w sposób nazbyt ogólny.
Ich zdaniem dokumentu tego nie można było uznać nawet za projekt dokumentu. Zagrozili też, że jeśli nie doczekają się odpowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, konieczne będzie pójście „o krok dalej”. Zapowiadają tu rozmowy z „[…] tymi, którzy oferowali nam pomoc”. Dodano, że chodzi o zaproszenie na spotkanie szefów klubów parlamentarnych. Jeśli chodzi o wspomniane wsparcie, miały je oferować Lewica, Polska 2050 i PO.
Za: Money.pl
Zobacz także:
- Protest medyków. „W tym dialogu cały czas brakuje przedstawicieli rządu”
- Protest medyków. Lekarze, pielęgniarki i ratownicy mają dość
- Protest medyków. Oto osiem postulatów, jakie przedstawiono resortowi
- Protest medyków i „przedostatnie rozmowy” z rządem. Będzie porozumienie?
- Protest medyków. Fiasko ostatniej tury rozmów
