„Czwarta fala będzie się rozkręcała” – twierdzi dr Sutkowski. Choć jego zdaniem nie będzie konieczności wprowadzenia lockdownu, być może pewne regulacje w kwestii osób zaszczepionych mogłyby pomóc.
Czwarta fala zakażeń. Co z obostrzeniami?
Dr Michał Sutkowski uważa, że obostrzenia, jeśli w ogóle będą wprowadzane, będą dotyczyły tylko osób niezaszczepionych. Co więcej, będą wprowadzane regionalnie i to od nas zależy, jak to wszystko będzie się kształtować.
Obecną falę określił mianem „pandemii niezaszczepionych”. Obecnie Polska zdaniem eksperta jest jeszcze w dobrej sytuacji jeśli chodzi o liczbę zakażeń i nie ma konieczności „bicia w dzwony”.
Czwarta fala zakażeń. Czego się spodziewać?
Choć obecnie sytuacja nie jest najgorsza, dr Sutkowski uważa, że nie będzie tak wyglądać cały czas. Zaapelował też do Polaków podkreślając, że nadal nie jest za późno na to, aby się zaszczepić.
Zdaniem eksperta, w przyszłych tygodniach liczba nowych zakażeń oraz hospitalizacji będzie rosła. Będzie też coraz więcej zajętych łóżek respiratorowych. Dodał, że w kwestii pandemii powinniśmy myśleć nie tylko osobie, ale i całym otoczeniu. Może to mieć ogromny wpływ na kształt tej fali zakażeń koronawirusem.
Za: PAP
Zobacz także:
- Czwarta fala na pewno nadejdzie. Prof. Sieroń: Miałam szczęście, że przeżyłam. Szczepmy się!
- Czwarta fala zakażeń. Kiedy się jej spodziewać?
- Wariant Delta. „Czwarta fala jest nieunikniona”
- Czwarta fala zakażeń. Prof. Zajkowska: Nie będzie powtórki „dramatu” z wiosny
- Czwarta fala zakażeń. Kraska: Szpitale są gotowe