Kreatynina to marker pracy nerek. Jej nieprawidłowy poziom świadczy o zaburzeniach w działaniu układu nefrologicznego. Wczesne wykrycie tych nieprawidłowości jest niezwykle ważne dla zdrowia pacjenta, ponieważ pozwala zmienić styl życia (sprawdź, jak wygląda przykładowa dieta przy wysokiej kreatyninie) oraz w razie konieczności wdrożyć odpowiednie leczenie. Jakie są normy tego parametru? Ile się czeka na wynik kreatyniny? Wyjaśniamy w dalszej części tekstu.

Jak wygląda badanie?

Badanie poziomu kreatyniny we krwi jest niezwykle proste i polega na pobraniu próbki z żyły łokciowej. W przypadku oznaczania jej poziomu w moczu sprawa staje się bardziej skomplikowana. Pacjent musi zbierać płyn z każdej wizyty w toalecie do specjalnego pojemnika przez dobę. Następnie mocz należy wymieszać i odmierzyć z niego 100 ml.

Ile się czeka na wynik kreatyniny?

Ile się czeka na wynik kreatyniny w krwi oraz moczu? Jeżeli dana placówka umożliwia sprawdzenie wyników online, zazwyczaj pacjent może je otrzymać już po 3 godzinach od wysłania próbki do laboratorium. Jednak, jeśli zależy ci na uzyskaniu ich w tradycyjnej papierowej formie, musisz udać się osobiście do placówki w dniu następującym po badaniu.

Normy kreatyniny we krwi i w moczu

Prawidłowy poziom kreatyniny może być różny w zależności od płci, wieku oraz masy mięśniowej pacjenta. Za normę przyjmuje się wyniki mieszczące się w następujących przedziałach:

  • 0,2–0,4 mg/dl u niemowląt;
  • 0,3–0,7 mg/dl u dzieci;
  • 0,59–1,04 mg/dl u kobiet;
  • 0,74–1,35 u mężczyzn.
Zobacz też:
Co wspólnego mają cholesterol i wątroba?

Z kolei stężenie kreatyniny w moczu powinno mieścić się w następujących przedziałach:

  • 800–1350 mg/doba dla kobiet;
  • 1100–2000 mg/doba dla mężczyzn.

Badanie kreatyniny najczęściej zleca się w celu diagnostyki chorób nerek, dróg moczowych, prostaty, ale także przed wykonaniem innych badań diagnostycznych. Jest całkowicie nieinwazyjne i bezbolesne dla pacjenta, a jego wyniki można otrzymać nawet kilka godzin po pobraniu próbki.

Zobacz także:

O autorze

Adam Zieliński

Student ostatniego roku medycyny kultywujący rodzinne tradycje i wartości związane z wykonywaniem zawodów medycznych. Chęć i możliwość niesienia pomocy innym to więcej niż profesja, to prawdziwa pasja, podobnie jak dzielenie się zdobytą wiedzą. Prywatnie mąż i tata dwuletniego letniego syna, dla którego chce być wzorem do naśladowania.

Zobacz wszystkie artykuły