Martynika to zamorski departament Francji, który leży w Małych Antylach. Prefekt Stanislas Cazelles poinformował o konieczności wejścia w drugą fazę lockdownu.

Martynika: Zakażeń coraz więcej, władze wprowadzają lockdown

Decyzja władz Martyniki to poważny cios zarówno dla samych mieszkańców wyspy, jak i turystów którzy wybrali się tam na wakacje. Po ogłoszeniu decyzji na temat zaostrzenia restrykcji, poinformowano też że Martynika zmuszona jest pożegnać gości. Poproszono ich o bezzwłoczne opuszczenie wyspy.

W trakcie konferencji prasowej w Fort-de-France Cazelles poinformował, że od tej pory zamknięte będą wszystkie placówki handlowe poza sklepami z żywnością i aptekami.

Martynika: Hotele będą nieczynne

Prefekt departamentu dodał, że zamknięte będą również hotele. Korzystać będzie z nich można tylko w celach służbowych. Możliwe jest także wykorzystywanie ich w celu tymczasowego kwaterowania osób, które wymagają izolacji w związku z zakażeniem.

Z hoteli nie będą mogli z kolei korzystać turyści. Władze Martyniki poinformowały również, że administracja i usługi przechodzą na system pracy zdalnej. Lockdown dotyczy także placówek rekreacyjnych czy kulturalnych. Co więcej, wejście na plaże będzie zabronione.

Martynika z ogromnym wzrostem zakażeń

Powód, dla którego władze zdecydowały się na tak drastyczny krok, jest zupełnie zrozumiały. Obecnie szpitale są tam obłożone w ponad 200 procentach. Zapadalność na COVID-19 wynosi tam z kolei 1200 przypadków na 100 tys. mieszkańców.

Za: PAP

Zobacz także:

Zobacz też:
Ecstasy pomoże osobom z zespołem stresu pourazowego? Zaskakujące wyniki badań

O autorze

Adam Zieliński

Student ostatniego roku medycyny kultywujący rodzinne tradycje i wartości związane z wykonywaniem zawodów medycznych. Chęć i możliwość niesienia pomocy innym to więcej niż profesja, to prawdziwa pasja, podobnie jak dzielenie się zdobytą wiedzą. Prywatnie mąż i tata dwuletniego letniego syna, dla którego chce być wzorem do naśladowania.

Zobacz wszystkie artykuły