Nowa Zelandia wprowadziła ścisłe restrykcje na terenie całego kraju. Dłużej potrwają one na terenie miejscowości Aukcland, gdzie mieszka osoba, u której potwierdzono zakażenie koronawirusem. Taki lockdown dotyczy także Coromandel, które odwiedził zakażony.
Nowa Zelandia decyduje się na lockdown
Restrykcje, których wprowadzenie ogłosiła Nowa Zelandia mają potrwać dokładnie trzy dni. Zasada ta dotyczy całego kraju, ponieważ po raz pierwszy od ponad pół roku potwierdzono zakażenie bez zidentyfikowanego źródła.
We wspomnianych wcześniej miejscowościach, które odwiedziła zakażona osoba, zaostrzenie zasad bezpieczeństwa potrwa dłużej. Obostrzenia mają obowiązywać dokładnie przez 7 dni.
Nowa Zelandia z nowym przypadkiem COVID-19
Zakażony koronawirusem mieszkaniec Nowej Zelandii to mężczyzna w wieku 58 lat. Potwierdzenie zakażenia „ze społeczeństwa” po raz pierwszy od ponad 6 miesięcy sprawiło, że podjęto tak restrykcyjne kroki. O decyzji rządzących poinformowała premier Jacinda Andern.
Pokazaliśmy już, że ciężka praca i szybkie reagowanie działało
– dodawała polityk.
Podkreślała, że konieczne są szybkie i zdecydowane działania, aby móc jak najszybciej poradzić sobie z problemem.
Za: Polsatnews.pl
Zobacz także:
- Wariant Mu koronawirusa dotarł do Polski. Potwierdzono 4 zakażenia
- Sytuacja epidemiczna coraz lepsza. Nie tylko w Polsce
- „Zalecam ogromną ostrożność”. Niedzielski przestrzega przed zbyt wczesnym luzowaniem obostrzeń
- Oman: „Czarny grzyb” zaatakował pacjentów z COVID-19
- Pandemia nie zwalnia. Wciąż dużo zgonów, rząd przedłuża lockdown