Już przed 5 czerwca przedstawiony ma zostać harmonogram luzowania obostrzeń – informował minister Adam Niedzielski w sobotę w rozmowie na antenie radia RMF FM. Podkreślał też, że nie istnieje coś takiego, jak ostateczne zwycięstwo z pandemią.
Jedna mutacja może „wywrócić stolik”
W trakcie rozmowy przyznał, że on sam jest optymistą w kwestii powrotu do normalności i spotkań w większej skali. Dodał, że z obecnie znanymi mutacjami z pewnością sobie radzimy i trwa wygaszanie trzeciej fali zakażeń. Dalej jednak stwierdził:
[…] ale myślę, że będziemy musieli zawsze żyć z takim nastawieniem, że za chwilę możemy wchodzić w różne etapy zarządzania kryzysowego.
Padło też dość niepokojąco brzmiące stwierdzenie, że:
Jedna mutacja może «wywrócić stolik».
Odnosząc się do przekazanej w sobotę liczby nowych zakażeń (1,5 tys.), minister wskazał że mamy do czynienia ze spadkiem rzędu 40 proc. w porównaniu do ubiegłego tygodnia.
Odporność populacyjna coraz bliżej
Dodał też, że nastąpiło to pomimo luzowania obostrzeń i ten brak odbicia dowodzi, że pojawiają się już naturalne bariery, czyli elementy odporności populacyjnej.
Pytany o możliwość powrotu koncertów, Niedzielski stwierdził:
Jeżeli trend będzie kontynuowany i przede wszystkim będziemy nadal mieli postępy w Narodowym Programie Szczepień, to nie mamy argumentów, żeby nie przywracać normalnego życia.
Szef resortu zdrowia odnosił się też do danych lekarzy na temat ogromnego wzrostu liczby diagnozowanych chorób nowotworowych. Niedzielski przyznał, że w trakcie wychodzenia z pandemii mamy do czynienia z deficytem zdrowotnym, który spowodowany jest ograniczeniami dostępności leczenia.
za: PAP, RMF FM
Zobacz także:
- Duży wzrost zakażeń. Minister Niedzielski: Przekroczyliśmy barierę 1000 przypadków dziennie
- Czwarta fala zakażeń. Minister Niedzielski: Jest nieunikniona
- IV fala zakażeń? Minister zdrowia odpowiada
- Niedzielski: Obowiązkowe szczepienia dla niektórych grup są możliwe
- Minister zdrowia: Pandemia odpuszcza we wszystkich obszarach
