Pandemia koronawirusa i związane z nią lockdowny mogły bardzo negatywnie wpłynąć na nasze zdrowie. Nie chodzi tu oczywiście o kwestię samego zakażenia, ale nawyki powstałe w trakcie siedzenia w domu. Prof. Anna Tomaszuk-Kazberuk z Kliniki Kardiologii UM w Białymstoku przyznała, że ma spore wątpliwości, czy Polakom zamkniętym w czterech ścianach udało się dobrze zadbać o swoje zdrowie.

Za dużo jedzenia, za mało ruchu

W rozmowie z Polską Agencją Prasową ekspert oceniła:


Za dużo jedliśmy, na dodatek głównie słodycze, często po to by się uspokoić i pocieszyć. Efekt jest taki, że całe społeczeństwa przytyły.

Tomaszuk-Kazberuk nie jest w tej ocenie odosobniona. Również dr hab. Hanna Mojska z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH w Warszawie oceniła, że według pierwszych badań w pandemii widać wzrost masy ciała Polaków. Wskazała tu na badania przeprowadzone metodą wywiadu pod koniec ubiegłego roku w 10 krajach Europy. Do przybrania na wadze przyznawali się także Polacy.

Ekspert poinformowała, że większość uczestników ankiety przyznała, że w trakcie pandemii je więcej, szczególnie mięsa oraz słodyczy. Lepiej wygląda tylko kwestia jedzenia dań gotowych, ponieważ więcej czasu spędzaliśmy w domu.

Spadła liczba badań

Prof. Tomaszuk-Kazberuk wskazuje też na mniejszą liczbę badań diagnostycznych w czasie pandemii. Pacjenci zaniedbali też te badania, które wykonywać można w domu. Chodzi o pomiar glukozy we krwi czy chociażby jej ciśnienia. Wiele osób nie wykupiło też leków.

Co więcej, zdaniem ekspert zdecydowanie mniej ćwiczymy, choć utrzymywanie dobrej formy fizycznej jest najlepszą obroną przed koronawirusem. We Włoszech sport przestała uprawiać co czwarta osoba.

Zobacz też:
Czwarta fala zakażeń. "Z COVID-19 trzeba próbować normalnie żyć"

Prof. Marcin Grabowski, rzecznik Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, wskazuje również na ogromne zagrożenie jakim jest nadciśnienie, szczególnie u osób po 50. roku życia.

Innym problemem jest wykrywalność nowotworów. Zdaniem prof. Leszka Czupryńskiego, który kieruje Kliniką Diabetologii i Chorób Wewnętrznych WUM, zbyt późno wykrytych przypadków nowotworów będzie coraz więcej.

za: PAP

Zobacz także:

O autorze

Adam Zieliński

Student ostatniego roku medycyny kultywujący rodzinne tradycje i wartości związane z wykonywaniem zawodów medycznych. Chęć i możliwość niesienia pomocy innym to więcej niż profesja, to prawdziwa pasja, podobnie jak dzielenie się zdobytą wiedzą. Prywatnie mąż i tata dwuletniego letniego syna, dla którego chce być wzorem do naśladowania.

Zobacz wszystkie artykuły