„Wirus i pandemia już z nami będą, oczywiście liczymy na to, że zachorowania na COVID-19 – jak na grypę – wystąpią sezonowo” – powiedział prof. Maciej Banach z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Wirus nie zniknie

Ekspert w dziedzinie kardiologii, lipidologii i epidemiologii chorób serca i naczyń zaznaczył, że naiwne jest myślenie, że wirus SARS-CoV-2 nagle zniknie i będziemy mogli o nim zapomnieć.

Według prof. Banacha jeśli wirus rzeczywiście pozostanie z nami sezonowo, pojawią się po prostu okresowe szczepienia przeciwko temu koronawirusowi. Niektóre osoby zdaniem eksperta będą trafiać do szpitali, a odnotowywane przypadki zakażenia koronawirusem i choroby COVID-19 będą się pojawiać w statystykach.

Odnosząc się do ostatnich statystyk dotyczących zachorowań na koronawirusa, profesor podkreślił że dobrze rokują one przed wakacjami. Przypomniał też jednak, że z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia przed rokiem. Zasadnicza różnica, jaka nastąpiła w tym okresie, to opracowanie szczepionek. Dzięki nim możemy liczyć na to, że kolejna fala zakażeń będzie wyglądała zdecydowanie inaczej.

Zaszczepionych wciąż zbyt mało

Prof. Banach wskazał tu jednak, że obecnie w pełni zaszczepionych jest tylko 24 proc. mieszkańców Polski. To więcej niż chociażby we Francji, ale jednak o połowę mniej niż w Wielkiej Brytanii. W tym ostatnim kraju zaszczepionych w pełni jest już 44 proc. obywateli.

Obecnie w Polsce zaszczepionych nie jest niemal 17 milionów osób i jak podkreślił profesor, to daje spory potencjał do szerzenia się kolejnych fal zakażeń. Wyraził jednak nadzieję, że uda się dojść do odporności populacyjnej.

Zobacz też:
500 złotych za przyjęcie szczepionki? "Fakt" nieoficjalnie o nowym planie rządu

Ekspert z z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi ocenił, że:

Jeżeli nawet będzie czwarta fala, powinna być ona niska i potencjalnie wydłużona w czasie, bo taka jest charakterystyka związana z nabywaniem odporności populacyjnej i szczepieniami.

Za: PAP

Zobacz także:

O autorze

Adam Zieliński

Student ostatniego roku medycyny kultywujący rodzinne tradycje i wartości związane z wykonywaniem zawodów medycznych. Chęć i możliwość niesienia pomocy innym to więcej niż profesja, to prawdziwa pasja, podobnie jak dzielenie się zdobytą wiedzą. Prywatnie mąż i tata dwuletniego letniego syna, dla którego chce być wzorem do naśladowania.

Zobacz wszystkie artykuły