Pandemia koronawirusa doprowadziła do powstania wielu rozwiązań, których celem jest pomoc chorym lub ulżenie im w cierpieniu. Teraz eksperci z Uniwersytetu w Maladze skonstruowali robota, którego celem jest umożliwienie chorym przeprowadzenie wideorozmowy z bliskimi.

Wideorozmowa dla potrzebujących

Opis robota pojawił się na łamach pisma „Social Robots and Sensors”. Dostał imię ROSI, a jego celem jest pomoc zakażonym koronawirusem, którzy muszą przebywać w szpitalu. Nie chodzi jednak o leczenie. Początkowo miał pomagać w domach opieki, jednak ze względu na pandemię otrzymał nowe umiejętności.

Prof. Juan Pedro Bandera, który jest jednym z twórców ROSI, poinformował:

„Sprawiliśmy, że ludzie odizolowani w pokoju mogą prowadzić wideorozmowy z rodziną i przyjaciółmi bez ryzyka i niezależnie od swoich możliwości korzystania z nowych technologii”.

Jest kilka rzeczy do poprawy

Dzięki prostej stronie internetowej możliwe będzie zamówienie godziny rozmowy. Robot wówczas „budzi się”, dezynfekuje i jedzie do pokoju chorej osoby. Po spełnieniu swojego zadania wraca na miejsce i znów, po dezynfekcji, jest gotów do pracy.

Naukowcy przyznają, że dotychczasowe testy pokazały pewne mankamenty robota. Konieczne będzie jego usprawnienie. Chodzi między innymi o płynność ruchu, zbyt mocne zbliżanie się do ludzi w trakcie ruchu czy blokowanie się na korytarzu. Sam pomysł jest jednak na tyle udany, że już niebawem ma być wdrażany w europejskim projekcie DIH-HERO.

Za: PAP

Zobacz także:

Zobacz też:
Stabilizacja poziomu zakażeń. "To nie jest wcale dobra wiadomość"

O autorze

Adam Zieliński

Student ostatniego roku medycyny kultywujący rodzinne tradycje i wartości związane z wykonywaniem zawodów medycznych. Chęć i możliwość niesienia pomocy innym to więcej niż profesja, to prawdziwa pasja, podobnie jak dzielenie się zdobytą wiedzą. Prywatnie mąż i tata dwuletniego letniego syna, dla którego chce być wzorem do naśladowania.

Zobacz wszystkie artykuły