Głośna muzyka może pomóc, jeśli odczuwamy problemy w związku z poczuciem samotności. Dowiodły tego badania przeprowadzone przez naukowców z James Cook University.

Hałas bronią w walce z samotnością

Jak się okazuje, w walce ze wspomnianym poczuciem osamotnienia skuteczna jest nie tylko muzyka. Dobry wpływ może mieć na nas też innego rodzaju hałas.

Naukowcy swoje badanie przeprowadzili na dwóch tysiącach osób. Pochodziły one z Australii, USA, Singapuru i Wielkiej Brytanii. Okazało się, że ci z badanych, którzy doświadczali wykluczenia społecznego, preferowali głośniejsze dźwięki. Chodziło zarówno o hałas w tle, jak i głośną muzykę.

Eksperci są przekonani, że głośne dźwięki mogą pomagać w walce ze wspomnianym uczuciem. Główny autor badania, dr Deming Wang podkreśla, że m.in. głośna muzyka może pomagać łagodzić efekty uczucia osamotnienia. Chodzi o uczucia takie jak złość, samotność czy pogorszenie nastroju.

Poczucie samotności jak przewlekły ból

Ekspert zaznaczył, że takie poczucie może doprowadzić chociażby do obniżenia samooceny i znacząco wpłynąć na pogorszenie jakości życia. Według badacza, preferowanie głośnych dźwięków związane jest między innymi z potrzebą nawiązania kontaktu społecznego.

Opisując efekty badania podkreślił też fakt, że poczucie samotności można określić jako psychologiczną wersję przewlekłego bólu. To z kolei może doprowadzić do pogorszenia produktywności pracownika. Dodał, że głośne dźwięki mogą pomagać w walce z poczuciem osamotnienia poprzez przekazanie poczucia bliskości z innymi. Wskazał tu na fakt, że miejsca publiczne, gdzie mają miejsce interakcje towarzyskie, są głośniejsze.

Zobacz też:
WHO: Przepracowanie przyczyną setek tysięcy zgonów rocznie

„Lekarstwo na samotność to nie tylko głośne dźwięki i wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że używają dźwięku jako komfortu społecznego”

– dodał badacz.

Za: PAP

Zobacz także:

O autorze

Adam Zieliński

Student ostatniego roku medycyny kultywujący rodzinne tradycje i wartości związane z wykonywaniem zawodów medycznych. Chęć i możliwość niesienia pomocy innym to więcej niż profesja, to prawdziwa pasja, podobnie jak dzielenie się zdobytą wiedzą. Prywatnie mąż i tata dwuletniego letniego syna, dla którego chce być wzorem do naśladowania.

Zobacz wszystkie artykuły