Coraz liczniejsze są doniesienia na temat zagrożenia, jakie stanowi wariant Delta koronawirusa SARS-CoV-2. Już teraz jest on obecny w 91 krajach świata – wynika z bazy GISAID, która zbiera informacje na temat genomu koronawirusa. Światowa Organizacja Zdrowia informuje z kolei, że rozprzestrzenił się w 100 państwach.
Delta zaczyna dominować
Nowa odmiana koronawirusa jest niestety zdecydowanie bardziej zaraźliwa. O 40 do nawet 60 proc. w porównaniu do koronawirusa brytyjskiego, który niedawno zdominował zakażenia na naszym kontynencie. On z kolei w porównaniu do pierwotnej odmiany SARS-CoV-2 był o połowę bardziej zaraźliwy.
Wariant Delta w ostatnim czasie doprowadził do kolejnych dużych fal zakażeń w Indiach i Wielkiej Brytanii. Odpowiada też za większość zakażeń w USA czy Izraelu. W Europie wciąż stanowi mniejszość, ale w kilku krajach zaczyna się rozprzestrzeniać. We Francji stanowi już 40 proc. nowych przypadków. W Rosji jest to 66 proc., a w samej Moskwie aż 90.
Dr Mike Ryan ze Światowej Organizacji Zdrowia podkreśla, że Delta jest sprawniejsza i skuteczniej atakuje szczególnie narażonych. Najpewniej łatwiej zakaża on też osoby częściowo zaszczepione i może częściej doprowadzać do konieczności hospitalizacji chorego.
Delta zagraża Europie
Zdaniem ekspertów i samej WHO, już niedługo to właśnie Delta będzie dominującą odmianą koronawirusa na świecie, co przyczyni się do kolejnych fal zakażeń. Obecnie jednak nie ma jednoznacznych wyników badań potwierdzających cięższy przebieg choroby w przypadku Delty.
Eksperci podkreślają, że Delta zagraża Europie i jest tylko jeden sposób, aby walczyć z nową odmianą koronawirusa. Trzeba po prostu zaszczepić jak największą część społeczeństwa.
Za: PAP