Ciąża na życzenie – czy to możliwe?

Wiele par chce zaplanować zajście w ciążę. Statystyki świadczą jednak o tym, że niewielu parom udaje się to zrealizować, szczególnie na początku starań. Aż co piąta para ma problem z zajściem w ciążę przez rok regularnego współżycia. Mimo to ciąża na życzenie w niektórych przypadkach jest możliwa. Dzieje się to szczególnie w sytuacji korzystania z metod wspomaganego rozrodu, gdzie znana jest dokładna data zapłodnienia. W większości przypadków jednak, zarówno u par korzystających z zapłodnienia pozaustrojowego, jak i nie, zajść w ciążę udaje się dopiero po kilku próbach. Gdy parze wyjątkowo zależy na ciąży na życzenie, warto prowadzić kalendarz dni płodnych, który bardzo ułatwia kontrolę owulacji i może wspomóc próby starania się o dziecko.

Czy można zaplanować termin porodu?

Pojedyncza ciąża przebiegająca bez powikłań trwa 280 dni, czyli 40 tygodni. Termin porodu ustalany jest na podstawie daty ostatniej miesiączki, a następnie może zostać zmodyfikowany po zmierzeniu długości ciemieniowo-siedzeniowej (CRL) podczas USG I. trymestru. Wtedy bowiem dzieci rozwijają się w tym samym tempie i ich wielkość koreluje z wiekiem ciążowym.

Planowany termin porodu nie powinien być już do samego końca zmieniany. Istnieje jednak wiele powikłań ciąży, które mają wpływ na ostateczną datę urodzenia dziecka. Ciąże powikłane cukrzycą, nadciśnieniem czy też wielopłodowe trwają krócej niż 280 dni. Z tego powodu, jeśli rodzice zastanawiają się, jak zaplanować ciążę, aby termin porodu przypadał np. na wybrany miesiąc, muszą pamiętać o ryzyku związanym z urodzeniem dziecka przed wyznaczonym terminie lub też po nim.

Zobacz też:
Do kiedy podawać dziecku mleko modyfikowane?

Kalendarz dni płodnych – czy warto go prowadzić?

Kalendarz dni płodnych jest uznawany za naturalną metodę planowania rodziny, może być także wykorzystywany w leczeniu niepłodności. Sam kalendarz nie zniweluje oczywiście przyczyny problemów z zajściem w ciążę, ale może ułatwić kobiecie kontrolę nad owulacją oraz dniami płodnymi. Jeśli kalendarz prowadzony jest systematycznie i dokładnie, można dzięki niemu ustalić dokładną datę owulacji, a tym samym przewidzieć datę planowanego porodu. Mimo to należy mieć na uwadze, że jest to termin umowny i z różnych przyczyn dziecko może urodzić się wcześniej lub później.

Jak obliczyć dni płodne? Pod tym względem w najbardziej komfortowej sytuacji są kobiety mające regularne cykle trwające zazwyczaj 28 dni. Owulacja ma wtedy miejsce na 14 dni przed dniem miesiączki. Dni płodne rozpoczynają się w takiej sytuacji około 3 dni przed owulacją, a największa płodność jest w dniu jej wystąpienia. Niestety, niewiele kobiet ma tak uregulowany cykl, na dodatek na jego przebieg ma wpływ wiele doraźnych czynników, choćby stres czy niewielkie przeziębienie.

Najlepszy miesiąc na narodziny dziecka

Dużo kobiet w mediach społecznościowych zadaje innym użytkowniczkom pytanie o to, kiedy najlepiej rodzić. Mamy wymieniają się doświadczeniami i porównują zalety i wady porodu w konkretnym miesiącu i porze roku. Zwolenniczki porodów latem zwracają uwagę na brak konieczności żmudnego ubierania noworodka w liczne warstwy, tak jak ma to miejsce zimą. Wielu kobietom łatwiej jest przejść okres ciąży w miesiącach jesienno-zimowych niż w upalne lato. Z drugiej strony część mam zwraca uwagę, że wysokie temperatury prowadzą do odparzeń, potówek i są nieprzyjemne dla noworodka, ale zimą może się on zahartować. Nie ma więc jednej odpowiedzi.

Zobacz też:
Laktacja – za mało czy za dużo mleka? Wszystko o laktacji

Niektórzy zwracają również uwagę, aby dziecko nie urodziło się na przełomie grudnia i stycznia. Tu uzasadnienie jest bardzo praktyczne – w przyszłości będzie najstarsze lub najmłodsze w grupie czy klasie, a to może wiązać się z trudnościami rozwojowymi. Szczególnie w młodszym wieku skoki rozwojowe są znaczące i dzieci urodzone na początku i końcu tego samego roku są na innym poziomie emocjonalnym i rozwojowym.

Zobacz także:

O autorze

Adam Zieliński

Student ostatniego roku medycyny kultywujący rodzinne tradycje i wartości związane z wykonywaniem zawodów medycznych. Chęć i możliwość niesienia pomocy innym to więcej niż profesja, to prawdziwa pasja, podobnie jak dzielenie się zdobytą wiedzą. Prywatnie mąż i tata dwuletniego letniego syna, dla którego chce być wzorem do naśladowania.

Zobacz wszystkie artykuły