Bretarianizm wywołuje mnóstwo emocji wśród naukowców i nie tylko. Zdania na ten temat są skrajnie podzielone – jedni uważają bretarianizm za groźny dla zdrowia i życia trend, dla innych natomiast jest to styl życia i filozofia, którą warto przyjąć w obecnych czasach. Wszystko to nie zmienia faktu, że ludzie, którzy nie jedzą, istnieją naprawdę.

Bretarianizm – co to takiego?

Bretarianizm jest filozofią życiową, której podstawę stanowi założenie, że niezbędne do funkcjonowania siły człowiek jest w stanie czerpać z energii słonecznej i kosmicznej. Nie potrzebuje on do tego ani jedzenia ani wody. Zwolennicy bretarianizmu wskazują na liczne korzyści, jakie płyną z diety bez jedzenia, m.in. na:

  • redukcję stale rosnących kosztów utrzymania z uwagi na drożejącą żywność;
  • oszczędność czasu – nie trzeba przeznaczać go na zakupy spożywcze i gotowanie;
  • poprawę samopoczucia;
  • brak problemów z wypróżnianiem się – ma to miejsce po prostu rzadziej niż w przypadku osób, które jedzą;
  • więcej miejsca w domu czy mieszkaniu, gdzie posiadanie odpowiednio wyposażonej kuchni nie jest uzasadnione;
  • mniej snu niezbędnego do regeneracji organizmu.

Dieta bez jedzenia – jak na nią przejść?

Zdaniem ludzi, którzy zdecydowali się na odżywianie słońcem, w przejściu na bretarianizm kluczowe znaczenie ma zmiana podejścia do kwestii związanych z jedzeniem. Odpowiednie nastawienie psychiczne stanowi tu klucz do sukcesu. Kolejnym krokiem jest stopniowa redukcja posiłków oraz napojów spożywanych w ciągu doby. To, ile czasu zajmuje dojście do momentu, kiedy jedzenie i picie stają się zupełnie zbędne, jest podyktowane indywidualnymi przesłankami. Bretarianie podkreślają też ogromną wagę praktyk duchowych i wewnętrznego rozwoju, które są w ich przekonaniu absolutnie konieczne przy odżywianiu się energią słoneczną i kosmiczną. Twierdzą, że spokój ducha pomaga im stawiać czoła codziennym wyzwaniom i utrzymywać psychikę w należytej kondycji.

Zobacz też:
Gotowanie pierogów nie jest trudne! Dowiedz się, jak ugotować pierogi!

Odżywianie się energią słoneczną – co na to nauka i dietetycy?

W oczach naukowców oraz dietetyków bretarianizm stanowi dla człowieka śmiertelne zagrożenie. Badania dowodzą, że śmierć człowieka spowodowana brakiem pożywienia następuje po utracie ok. 45 proc. masy organizmu. To, ile można przeżyć bez jedzenia, jest zatem indywidualną kwestią uzależnioną m.in. od wagi, stanu zdrowia, zasobów energetycznych organizmu etc. Rekordzistą w niejedzeniu jest irlandzki działacz niepodległościowy Terence MacSwiney, który podczas strajku głodowego w 1920 r. wytrzymał bez jedzenia 74 dni – zapadł w śpiączkę z wycieńczenia i zmarł. Jeśli twój organizm zostanie pozbawiony związków odżywczych, będzie pozyskiwać energię z aminokwasów mięśniowych, mleczanów i tkanki tłuszczowej. W efekcie doprowadzi to do powstawania związków ketonowych i rozwoju kwasicy ketonowej, a następnie śpiączki.

Dieta bez picia, czy to możliwe?

Zgodnie z ideą bretarianizmu człowiek nie musi pić. Tymczasem naukowcy i specjaliści od żywienia biją na alarm – odwodnienie pociąga za sobą katastrofalne konsekwencje. Zaleca się picie co najmniej 1,5 l wody dziennie. Bez wody człowiek jest w stanie wytrzymać tydzień – o ile będzie miał zapewnione bardzo komfortowe warunki, aby przetrwać. Bez przyjmowania pokarmów i płynów najdłużej – 18 dni – wytrwał Andreas Mihavecz, który trafił do aresztu w Höchst (Austria) po wypadku samochodowym.

Czy odżywianie słońcem jest bezpieczne?

Na podstawie opisanych powyżej aspektów związanych z dietą bez jedzenia nietrudno wysnuć wniosek, że odżywianie słońcem nie jest bezpieczne dla człowieka – zagraża bezpośrednio jego życiu i zdrowiu. Zwolennicy bretarianizmu nie podzielają oczywiście tego zdania, chociaż nie istnieją żadne badania naukowe dowodzące słuszności głoszonych przez nich teorii. Były przypadki eksperymentów z udziałem propagatorów bretarianizmu. Ellen Greve  poddała się takowemu w 1999 r. na oczach widzów programu telewizyjnego „60 Minutes”. Eksperyment przerwano po 4. dniach, gdyż stan Greve wyraźnie się pogorszył. Warto też wspomnieć o hinduskim joginie o nazwisku Prahlad Jani, który był obserwowany 2 razy w warunkach klinicznych – dobrowolnie zgłosił się na badania. W jego przypadku eksperymenty zakończyły się pomyślnie, niemniej i tak nie doczekały się opisania w żadnym z naukowych czasopism.  

Zobacz też:
Zamieniasz słodycze na fit desery? Zobacz, jakie to proste!

Bretarianizm to dla jego zwolenników jedyny słuszny kierunek, dzięki któremu człowiek może uwolnić się od wielu zobowiązań i pogoni za dobrami materialnymi. Naukowcy sugerują daleko posuniętą ostrożność odnośnie do wdrażania tych idei w życie i zachowanie rozsądku. Jeżeli chcesz cieszyć się dobrym zdrowiem i kondycją do późnych lat, stosuj prawidłową, odpowiednio zbilansowaną dietę skrojoną na miarę twoich potrzeb. Nie zapominaj też o aktywności fizycznej. To zdecydowanie najlepsza recepta na sukces – czyli świetną formę niezależnie od wieku.

Zobacz także: